Jak myć sztuczne rzęsy

Higiena po zabiegu przedłużania rzęs jest bardzo istotna. To nie te czasy kiedy stylistki przekazywały klientkom, że nie wolno moczyć rzęs, gdyż te odpadną. Wręcz przeciwnie. Dzisiaj obowiązkiem każdej stylistki jest poinformować swoją klientkę w jaki sposób ma dbać o sztuczne rzęsy. To stylistka jest profesjonalistką i to od niej muszą wyjść wszystkie zalecenia po zabiegu, które ma zastosować klientka. Pielęgnacja po zabiegu jest bardzo ważna, gdyż jest to jeden z czynników, który sprawi, że będziemy się cieszyć zadbanymi rzęsami dłużej. Dzięki temu, że przedłużane rzęsy będą regularnie myte z resztek makijażu zapobiegniemy osadzaniu się bakterii, zanieczyszczeń i kurzu z rzęs. Sztuczne rzęsy będą wyglądać czysto i schludnie.
Czym umyć rzęsy naturalne przed zabiegiem?
Zacznijmy od początku. Klientka umówiona na zabieg, przychodzi do nas w pełnym makijażu oczu i brwi. Stylistka musi zmyć dokładnie okolice oczu, rzęsy, wszystkie resztki tuszu do rzęs. Aby zmyć makijaż najlepiej użyć płyn micelarny lub inne kosmetyki do demakijażu twarzy, które nie zawierają substancji oleistych. Kiedy makijaż zostanie zmyty, stylistka przechodzi do przygotowania rzęs do zabiegu za pomocą specjalnych produktów jak szampon do rzęs, cleaner, primer.
Zalecenia po zabiegu
Jednym z zaleceń po zabiegu, który jest najbardziej popularny to, aby unikać wody 48 godzin po zabiegu. Odchodzi się już od tego zalecenia, gdyż wiemy, że klej polimeryzuje do 2 godzin, więc woda nie wpłynie negatywnie na klej po 2 godzinach od zabiegu. Co innego w przypadku długotrwałego moczenia rzęs w wodzie – taka sytuacja może osłabić wiązanie kleju.
Pielęgnacja twarzy powinna odbywać się z użyciem kosmetyków pozbawionych substancji oleistych.
Każdego dnia rano i wieczorem myjemy rzęsy specjalnego przeznaczenia szamponem do rzęs. Często polecany płyn do higieny intymnej świetnie zmywa nam resztki makijażu jednak jego PH nie jest dobre dla naszej skóry twarzy. Może to powodować wysuszenie lub podrażnienie. Przedłużone rzęsy należy również po umyciu przeczesać specjalną szczoteczką do rzęs.
Sztucznych rzęs nie należy malować tuszem do naturalnych rzęs.
Jak myć sztuczne rzęsy ?
Idealnym produktem do mycia rzęs jest szampon. Nie mówimy tutaj o zwykłym szamponie do włosów(!), a specjalnego przeznaczenia szamponie do rzęs. Aby umyć sztuczne rzęsy należy zaopatrzyć się w pędzelek do mycia rzęs lub aplikator welurowy. Nakładamy szampon, który jest w postaci pianki bezpośrednio na rzęsy. Energicznym ale nie za mocnym ruchem wymywamy wszystkie zanieczyszczenia w kierunku od powieki do sztucznych rzęs. Następnie nadmiar możemy wytrzeć i resztę zmywamy letnią wodą. W razie makijażu np. eyelinera możemy czynność powtórzyć. Staramy się umyć nie tylko sztuczne rzęsy, ale również całą powiekę oraz brzeg powieki. Używając szamponu do rzęs, mamy pewność, że produkt ten ma odpowiednie PH zarówno dla naszej skóry jak i rzęs i nie spowoduje przesuszenia lub podrażnienia.
Przedłużanie rzęs to profesjonalny zabieg, który wymaga od nas dbania po zabiegu tak samo jak w przypadku pielęgnacji włosów lub paznokci. W przypadku sztucznych rzęs należy przede wszystkim zadbać o higienę. W innym razie można doprowadzić do nieestetycznego wyglądu, posklejanych rzęs, rozwinięcia nużeńca a także licznych stanów zapalnych. Takie sytuacje niestety powodują, że pomóc nam może tylko wizyta u lekarza, gdyż mocno rozwinięte stany zapalne nie są w stanie wyleczyć się same. Pamiętaj zatem, aby dokładnie pokazać swojej klientce jak często i w jaki sposób ma myć swoje rzęsy.
Jestem z wykształcenia Kosmetologiem. Swoje pierwsze szkolenie z zabiegu przedłużania rzęs odbyłam 7 lat temu, jednak doświadczenie jako Stylistka zdobyłam później. Odbyłam łącznie kilka szkoleń z różnych metod co pozwoliło mi być pewną swoich umiejętności w danej metodzie.
Jako Instruktor staram się zawsze przeprowadzić szkolenie w taki sposób, abym sama chciała iść na takie szkolenie.
Cały czas się dokształcam poprzez udział w webinarach, konferencjach lub szkoleniach.
Do każdej kursantki podchodzę w sposób indywidualny i staram się, aby czuła się swobodnie na szkoleniu jednocześnie zwracając uwagę na wszystkie istotne elementy podczas szkolenia. Na szkoleniach dzielę się z kursantkami wiedzą oraz swoim osobistym doświadczeniem co pozwala zobrazować pewne sytuacje występujące podczas pracy każdej Stylistki.
Jako Instruktor firmy Looksus Lashes cenię sobie jakość materiałów na których wykonuję zabiegi. Podczas szkoleń mam pewność, że uczę na produktach wysokiej jakości, które sprawią, że praca na tych produktach nie będzie sprawiać trudności. Staram się cały czas edukować Stylistki poprzez pisanie artykułów, postów na Facebook lub Instagram. Wychodzę z założenia, że jeśli chcę przekazywać swoją wiedzę to musi to być 100% wiedzy, a nie tylko jej część.
Zależy mi, aby nawiązać z kursantką kontakt, dzięki czemu gwarantuję jej moją pomoc nawet po szkoleniu. Jestem wyrozumiała dla swoich kursantek, gdyż wiem, że “nie każdy urodził się z pęsetą w ręce”. Sama odbyłam kilka szkoleń z tej samej metody co pokazało mi, że nie wszystkie umiejętności przychodzą tak szybko. Z takim przekonaniem jestem na szkoleniu, dlatego jestem wyrozumiała dla kursantów i służę pomocą nie pospieszając jeśli potrzeba dłuższej praktyki w danym momencie.